poniedziałek, 17 września 2012

poniedziałek, 23 lipca 2012

Pamiątka z Kutna

Ten oto Przepięknej urody krzyżyk przywiozłem z Kutna  ... co tam się działo ?  o tym już za chwilę ...


W Kutnie od kilku lat odbywa się impreza historyczna nazwana Odyseją Historyczną ,to typowy multi period, imprezy tego typu są raczej nie lubiane przez ludźmi zajmujących się historią żywą, za to są uwielbiane przez zwiedzających ... bo to wszak wielka w sumie atrakcja by zobaczyć legionistów rzymskich obok żołnierzy wehrmachtu ...

zobaczcie kilka fotek z obecności Ojca Baldwina na  tej imprezie ...


3 dni to dość długo ale nie nudziłem się na pewno, trochę przytłoczony wielością pogaństwa słowian i wikingów ... tak to teraz jest na topie to są grupy modne ...
tutaj inscenizowane starcie między chrześcijańskimi grupami wczesnymi a wikingami


Starcia mimo zapowiedzi że mają być "lajtowe" w miarę trwania owych wzburzały krew i nie było już tak zabawowo ...


Efekt starcia jak widać był łatwy do przewidzenia


Ale walki to najmniej lubiany przeze mnie element takich spotkań ...

są też interesujące rozmowy np. zobaczcie oto piec do wypalania garnków, przy tym piecu obyłem kilka ciekawych rozmów.


można było też sobie coś nabyć,pooglądać albo tylko porozmawiać ...


W imprezie wzięło udział bardzo wiele grup - oto niektóre z nich

oto obóz Rzymian


Artyleria XVII wieku ...


Polska Jazda atakuje


Aryleria też ale już z II Wojny Św. ...


Ludzie we wszelkich mundurach nie są wcale wobec siebie agresywni ...


na końcu wziąłem udział w mszy polowej ...







poniedziałek, 25 czerwca 2012

Złotoryja ... kościół Joannicki plus niespodzianka

Witajcie Bracia !

kolejny wpis miał być o Strzegomiu ale napiszę o tej perle joannitów Śląskich kiedy idziej bo zbieram jeszcze materiały do tego wpisu a poza tym tydzień temu odbyła się rekonstrukcja historyczna w Strzegomiu i te zdjęcia czekają jeszcze na opracowanie i do tego co ważniejsze muszę uzgodnić kwestię praw autorskich co do zdjęć z tej imprezy ,tych które nie są mego autorstwa - a które chciałbym zamieścić na tym blogu - tak więc dziś napiszę wam o ... Złotoryji...

Złotoryja to miasteczko bardzo blisko Legnicy , miasteczko położone pięknie na pagóreczkach - w złoto bogatych niegdyś a i kościół joannicki ma ona i to ciekawy wielce ...

ale ale zanim o kościele to zobaczcie ... oto druga i ostatnia w Polsce ulica Joannitów, tamtą pierwszą opisałem w poście poprzednim ...


Przy tej to jakże zacnej uliczce znajduje się kościół pw. Narodzenia Najświętszej Marii Panny ...

zmierzałem do niego obok imponującej baszty - widać po niej że to miasto było znaczne ...


Imponująca gotycka budowla zawdzięcza swe powstanie naszemu zakonowi ,a wryła się w Złotoryję ona już od początku XIII wieku, potężny korpus wieńczy w renesansowym stylu wieża dostawiona ...


szczegółowy i bardzo dobry opis architektoniczny budowli jest np. w wiki, więc nie mam tu sił i potrzeby go przekopiowywać ...


opiszę swe wrażenia a i zdjęć sporo tu wkraszę ...

tu zbliżenie tej pięknej świątyni ...


kościół jest bardzo często otwarty - gdyż jest to główny kościół Złotoryji, wewnątrz akurat były jakże bliskie nam dekoracje - takie joannicko - templariuszowskie ...


ograniczę się w relacji tylko do pozostałosci joannickich bo jak ma to w zwyczaju każdy kościół żywy i funkcjonujący od wieków - przeróbek itp. jest w nim co niemiara

ale warto zwrócić uwagę na takie oto cuda - oto herb księstwa legnickiego


idąc w kierunku ołtarza po prawej stronie otwiera się oto taki piękny widok ...


i żeby nie było niedomówień - to zachwyca okno - a właściwie jego oprawa ...

i jak tak się wędruje po kościołach z brodą zadartą do góry to można nie zauważyć czasem tego co na ziemi się mieści - oto wsporniki - na których to już tyle setek lat całość leży ...


Co niezwykłe i rzadkie do naszych czasów w tym kościele zachowała się studnia, bo myślano też o oblężeniach i by wytrwać dłużej woda była niezbędna ...

oprawa studni choć zachwyca krzyżem - choć wg mnie zbyt zapalczywie odnowiona...


a tutaj Ojciec Baldwin dotyka historii...


prospekt ogólny zaś prezentuje się nie mniej interesująco ...


i rzut oka na sufit ... niezwykle piękny i nie przeładowany


poszukując dalej pozostałości pierwotnej wspaniałości wygnać się musimy na zewnątrz ...

oto imponujący portal romański


i w szerszej perspektywie także robi wielkie wrażenie


a przypory robią wrażenie - masywnością, ciężarem i gigantycznym rozmiarem - tak to właśnie musiało być gdy zwrócimy uwagę że do budowy użyto wyłącznie kamienia - właściwie niema relatywnie lekkich cegieł.



obok wejścia na wieżę - wisi tarcza jak mniemam joannicka - choć niezbyt poprawna kolorystycznie - cieszy entuzjazmem swej tam obecności ...


widok na wieżę


okrążając dalej kościół - widzimy okienko wieczernika ...


a oto sam wieczernik - dziś w nim mieści się zakrystia




zwraca uwagę wielość szkła - by widać było wszystko dobrze ... wieczernik ten niedawno odnowiono

idąc zaś dalej zobaczymy drugi portal boczny - jako północny jest on mocniej rzeżbiony



warto podejść i zobaczyć interesujące twarze...



nieopodal późniejszy herb księstwa ale tak uroczy że nie mogłem się powstrzymać ruchu patryjotyzmu lokalnego jak i odruchu podzielenia się z wami doznaniami estetycznymi.



odchodząc zaś dalej - tak widzimy kościół z innej strony


A dziś w ramach bonusu przejdziemy się jeszcze na cmentarz w Złotoryji, może by pokazać wam coś innego - wartego zobaczenia ... bo wielce ciekawe rzeczy tam są -
to zbiór wpisanych na listę zabytków mauzoleów słynnych rodzin Złotoryjskich - tak wzbogaconych na wydobyciu złota że stać ich było na tak drogą rzecz jak mauzolea ... to rzadkość na śląsku jak i w Polsce by już w XVI wieku , tak wszystkie z nich są na liście zabytków, każde z osobna ...

oto one



tak - są schronieniami dla śmietników



proszę zwrócić uwagę na kunszt murarski

mauzoleów jest jeszcze dużo więcej niektóre jednak przedstawiają wstrząsający obraz ...

tak więc powstrzymam się i pokaże tylko jedno zdjęcie ...


z takich co nie chciałbym nigdy zobaczyć ...

by zaś zobaczyć te mauzolea musimy przejść przez bramę ...



tak pod koniec XVI wieku Złotoryję nawiedziła straszna zaraza ... ona to też była przyczyną że powstał ten cmentarz - gdy stary już przestał wystarczać.

a przez tą bramę też widzimy niezłą gratkę to 






Kościół św. Krzyża (dawniej św. Mikołaja)
powstał w XII-XIII w. Był wielokrotnie przebudowywany i zatracił swój pierwotny styl architektoniczny.Robi on wrażenie szkoda że tak dużo przy nim kombinowano - dziś ta świątynia pełni funkcje cmentarne -jadnak odbywają się tam także msze - okazjonalne. W ściany kościoła wmurowane zostały nagrobki, szczególne cenne są renesansowe nagrobki całopostaciowe.


jeden z tych nagrobków robi wielkie wrażenie , to płyta pastora ewangelickiego.


tak rozpędziłem się ale czas na powrót - wracając do Legnicy ze Złotoryji nie sposób nie przejść obok Złotoryjskiej imponującej świątyni Joannickiej.

rzućmy na nią okiem raz jeszcze - ostatni raz.


do zobaczenia - niebawem bracia obiecuję ze relację będą częstsze - a na koniec nie wolno zapomnieć o modlitwie za braci ze Złotoryji


Wieczny odpoczynek racz im dać Panie, a światłość wiekuista niechaj im świeci, na wieki wieków. Amen.
Niech odpoczywają w pokoju wiecznym.
Amen.